(a za oknem śnieżna zima)
Projekt który wam pokarzę wymyśliłam i wykonałam w jeden wieczór czyli w tempie expresowym jak na mnie :)
Jest to notes A5, w który wpięłam wkład typu BuJo czyli "bullet journal". Ten typ plannerów/notesów dobrze opisany jest tu: http://www.zenja.pl/przeglad-bullet-journal-jak-zaczac-prowadzic-wlasny-bujo/
Ten notes miał być bardziej ozdobny, ale po przyklejeniu ramki uznałam, że więcej dodatków jest zbędna. Wewnątrz przykleiłam kopertę, w której można przechowywać dodatki do notesu np. naklejki. Notes jest związywany na kokardę, a wkład można uzupełnić lub wymienić dzięki otwieranym kółkom spinającym.
Przyznam, że na drugi dzień dodałam kilka różowych kropelek na ramce - czyli jednak nie udało mi się zakończyć projektu w jeden wieczór... Taki mój urok :)
I jak sądzicie: kropelki coś zmieniły?
Zgłaszam notes na wyzwania:
1. Essy-Floresy: Wyzwanie #33 - Bez Wykrojnika
2. Miszmasz Papierowy: Wyzwanie #39 - Wiosenna praca z tekturką
Pozdrawiam serdecznie!
Delikatnie i bez szaleństwa. Perełki są tak delikatnie nałożone, że nie burzą kompozycji. Fajny pomysł na bujo. Dziękuję za udział w wyzwaniu Essy-floresy.
OdpowiedzUsuńPieknie i elegancko, bez nadmiernego przepychy. Lubię taką klasykę, bo jest praktyczna. Dziękuję za udział w wyzwaniu na essowym blogu :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie :) Dziękuję za udział w wyzwaniu Essy floresy
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu na blogu Miszmasz Papierowy.
OdpowiedzUsuńpięknie delikatny...
OdpowiedzUsuń